tag:blogger.com,1999:blog-6138564820181652649.post4266209744276288120..comments2024-01-06T10:15:18.154+01:00Comments on Poczwary: SmutekKalynahttp://www.blogger.com/profile/04723257523434672283noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6138564820181652649.post-2189724315971907962015-05-20T08:44:25.325+02:002015-05-20T08:44:25.325+02:00Ojej, wyobrażam sobie minę Soni, serce się kraje. ...Ojej, wyobrażam sobie minę Soni, serce się kraje. U nas Milka też jest bardzo ee "pamiętliwa" jeśli chodzi o zabawki i wystarczy raz rzucić jej kijek, żeby nie chciała się z nim rozstawać przez resztę spaceru. Wodowanie - mega! :) Mam nadzieję, że teraz będzie już ciepło, a nie takie deszcze za oknem jak dziś.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16453208045983931352noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6138564820181652649.post-40020021873304753142015-04-28T16:46:14.037+02:002015-04-28T16:46:14.037+02:00Ja muszę wyrzucać zjedzone zawaki dopiero wtedy ki...Ja muszę wyrzucać zjedzone zawaki dopiero wtedy kiedy pies śpi, i odrazu do śmietnika, inaczej uzna mnie za zdrajcę. Zdjęcie nr 1 jest genialne, jak tonacy Tytanic :)Amyhttp://www.zamerdani.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6138564820181652649.post-25350112127789648342015-04-25T21:51:43.547+02:002015-04-25T21:51:43.547+02:00Urwisy kochane :).
Ja się cieszę, że w końcu jest...Urwisy kochane :). <br />Ja się cieszę, że w końcu jest cieplej i pies może często pływać :).Ola Mikler Mójprzyjaciel-pieshttps://www.blogger.com/profile/02052283856059552467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6138564820181652649.post-71502553542972024242015-04-24T15:50:52.075+02:002015-04-24T15:50:52.075+02:00A jaznów zacznę od wytłumaczenia, dlaczego mnie tu...A jaznów zacznę od wytłumaczenia, dlaczego mnie tu znów nie było... otóż nie była to już moja wina, żadnej niechęci nei było itd, ale to już kwestia laptopa, który tydizeń po tym jak znów napisałam na blogu zepsuł się...<br />a braki na Twoim blogu mam spore. Czas nadrabiać :)<br /><br />Otóż moja piłka tenisowa wygląda podobnie, ale jeszcze się aż tak nie rozpadła. Co do plucia jedzeniem nigdy sie u nas coś takiego nei przydażyło, a Sara po podaniu jajka wcina go jednym kęsem. <br /><br />PS Zapraszam na naszego bloga jak już dzisiaj pojawi się post :)PSOWATO AKTYWNIhttps://www.blogger.com/profile/05552047765162424877noreply@blogger.com