Ciapek [*]




Ciapek, inaczej Pan Ciaposław.
Spadł na nas jak grom z jasnego nieba. My, co zawsze mieliśmy duże psy, w kojcach, teraz staliśmy się posiadaczami małego kundelka, który zamieszkał w domu. A to był dopiero początek. Odszedł po długiej walce z chorobą, miał guza mózgu.

Urodzony 18.06.2007, przyjechał do nas z Wrocławia, dnia 18 sierpnia 2007 i wywrócił nam świat do góry nogami. Mały, rudy i taki grzeczniutki. Ciągle siedział na kolanach u swojej dotychczasowej opiekunki, lizał po twarzy i straszny słodziak. Dostaliśmy wtedy razem z nim cała, ogromną wyprawkę.

A zaczęło się, od przypadkowego spotkania, podania e-maila. I dostałam zdjęcia malutkiej kuleczki, która szuka domu. Jeśli nikt go nie weźmie to trafi do schroniska, a to jest ostatnie miejsce dla takiego maleństwa. Sami od dawna się zastanawialiśmy nad psem w domu. Od czasu gdy babcia zostaje sama, to przydałby się mały piesek, który po prostu będzie i czasem zaszczeka jak ktoś przyjdzie. Po tych 7 latach mieszkania razem śmiało mogę stwierdzić, że Ciapek przerósł nasze oczekiwania. Ciapulinka, ta malutka kuleczka, która każdego zalizałaby na śmierć, stał się oddanym towarzyszem babci, jednocześnie zbójem dla obcych ludzi i już nie jest taki maluśki, jak obiecywaliśmy.
Osoby, które zna wpuszcza bez problemu, ale już wypuścić nie chce, ot taki jest gościnny.
Ogólnie to straszny zawadiaka z niego, podburza Owczary do działania, a sam najczęściej się wycofuje

Ale dość o jego wadach, ma też dobre strony. Uwielbia łaskotki, mizianki. Kocha i wielbi piłki, ale życie oddałby za jajo czyli RunningEgg. Oczywiście żarełko też jest bardzo ważne.

Wstyd się przyznać, ale rozpuściliśmy go do granic możliwości i dlatego zachowuje się jak błazen. I jedno jest pewne, gdybyśmy tak samo traktowali Owczary to już dawno siedziałby nam na głowie. 

Jeszcze w poprzednim domu

j
Z piłką tenisową chuickit!
 

Z piłką Hoko Funny

Sama radość

Bieeeegnę


Chwilowy odpoczynek
Z piłką Jolly Bounce-n-Paly


Piłeczka go wymęczyła

Ciapek i jego ukochane jajo.


Bo z niego jest taki magik.

3 komentarze:

  1. ło jejciu ale słodziak :) foto ze śniegiem najlepsze ! :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety już go nie ma, ogromna strata i wyrazy współczucia... :'(

    OdpowiedzUsuń