Taką oto śnieżycę mieliśmy ostatnio. Utrzymała się do południa, aż nie zaczęło świecić mocniej słońce. Niby nic szczególnego. A jednak!
Soniula co 3 kroki kulała się, wstała, zrobiła 3 kroki i znowu. I tak ciągle i ciągle..
aż zrobiła się cała mokra.
Na Panach nie zrobiło to żadnego wrażenia. A jednak zdjęcia im się należały...
Gandzioszka
Ciapuś trochę schudł... Obroża, która kiedyś była na styk, teraz na nim wisi.
Wspólne śłit focie
Kiedyś taki widok był nie do pomyślenia... ;)
Niestety białe szybko zrobiło się zielone... a psy nadal korzystają...
A teraz uciekamy... myśleć nad kolejną notką ;)
Szczęściara bo ja już od tygodnia nic białego nie widziałam na dworze, a dopiero co u mnie było 5cm śniegu :(
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy Twoje psy w miarę dogadują się ze sobą, ponieważ ja mam (jeszcze nic nie wiadomo) kupić drugiego psa, ale moja psina jest dosyć agresywna w stosunku do innych psów (zwłaszcza suk).
http://saratheofficial.blogspot.com/
To było tylko pół dnia, na szczęście miałam czas i zdążyłam zrobić zdjęcie ;) o śniegu nie ma mowy, a szkoda.
UsuńObecnie jest super w stadzie, bo się dogadały, a ja trzymam je twardą ręką. Moja suka też jest agresywna, ale do obcych to ona ma nie wyskakiwać, grzecznie mijać. Ale swojego to musi tolerować. Na początku nie było łatwo, a ciężka praca. Bo Sonię musiałam kontrolować, pilnować, korektować i nagradzać. Z drugiej strony szalony szczeniak oczekujący uwagi z mega energią.
Wg mnie to musisz ogarnąć suczkę, zobaczyć jakie podłoże ma ta agresja. I pracować z nią, skupiać na sobie itp. wiadomo, że szczeniaka jest łatwiej wprowadzić do stada niż dorosłego psa.
A my się cieszymy,że nie ma zimy:-) Miloł nie przepada za zimnem,ja w sumie też nie bardzo, zwykle zimą łazimy po polach aby uniknąć soli na lapkach,a jak wiadomo w polu nikt nie odśnieża i maluch strasznie tonie w zaspach:-P zdecydowanie wolimy jesień lub wiosnę:-)
OdpowiedzUsuńU mnie wszystkie 3 psy wielbią zimę. My też prawie zawsze chodzimy po polach, na szczęście nie mamy problemów gabarytowych ;)
Usuń